Koszykówka

W dniu 21.11.2013 odbyły się kolejne zawody sportowe młodzieży szkolnej w koszykówkę. W skład Frysztackiej drużyny dziewcząt wchodziły Kowalczyk Paulina, Misiura Aleksandra, Godek Natalia, Jamrogowicz Sabina, Rutka Wioleta, Czech Natalia, Pająk Natalia, Błoniarz Kamila, Godek Wiktoria, Bieszczad Magdalena, Sygnarska Magdalena.W skład drużyny chłopców wchodzili Fortuna Maciej, Boduch Michał, Ogrodnik Fabian, Mulka Sebastian, Łętkowski Andrzej, Stefanik Marcin, Sokołowski Krystian, Bednarz Kuba, Król Dawid, Tokarski Julian. Obie drużyny wywalczyły pierwsze miejsce pokonując w kategorii dziewcząt:

Frysztak 18:4 Gogołów,
Frysztak 17: 2 Lubla

a w kategorii chłopców

Frysztak 20 : 6 Lubla,
Frysztak 23 : 6 Gogołów.

Tym samym obie drużyny zakwalifikowały się do kolejnego etapu.
W kolejnym etapie który odbył się 29.11.2013 świetnie poradziły sobie dziewczęta, które zajęły pierwsze miejsce pokonując drużynę z Konieczkowej oraz Drużynę ze Strzyżowa, tym samym awansując do kolejnego etapu.
Drużynie nie chłopców nie powiodło się tak dobrze jak naszym paniom. Po wyczerpujących zmaganiach wywalczyli drugie miejsce pokonując drużynę z Konieczkowej.
v Frysztak 22:20 Konieczkowa
oraz
Przegrywając w finale z Drużyną ze Strzyżowa
Frysztak 16:29 Strzyżów

Gratulujemy chłopcom i życzymy powodzenia drużynie dziewczyn :)

Zdjęcia z tej imprezy w galerii :)

Zawody lekkoatletyczne

Dnia 25.09.2013 w Gimnazjum Publicznym nr 1 we Frysztaku odbyły się zawody lekkoatletyczne. W wydarzeniu tym wzięły udział również szkoły z Gogołowa, Glinika Górnego oraz Lubli.

Frysztackie gimnazjum reprezentowali: Jamrogowisz S., Godek N., Szymkowicz I., Pająk N., Błoniaz K., Kowalska N., Sygnarska M., Chmura D., Majchrowicz G., Moskal A., Majewska A., Szydło O., Skotnicka A., oraz Misiak T., Boduch M., Ogrodnik S., Twardzicki M., Kowalski M., Strzemecki M., Frodyma K., Mulka S., Ogrodnik F., Błoniarz B., Kalisz K.,. Tabak A., Ostrowski K., Majka N., Jamrogowiscz D., Gloleń Ł.

Do kolejnego etapu zakwalifikowali się: Jamrogowisz S. , Godek N., Szymkowicz I., Sygnarska M., Pająk N., Błoniaz K., Kowalska N.,Chmura D., Majchrowicz G., Moskal A.,Majewska A., Szydło O., Skotnicka A., oraz Strzemecki M., Mulka S., Ogrodnik F., Jamrogowiscz D., Gloleń Ł., Tabak A., Ostrowski K., Boduch M.

Do etapu wojewódzkiego zakwalifikowali się: Szydło O., Majewska A.,- udział Gratulujemy 

ROK SZKOLNY 2012/2013

23 listopada 2012r w Gimnazjum Publicznym nr 1 we Frysztaku jak co roku odbyły się gminne zawody w kosza.

507bace1da6a2edcmed
W wydarzeniu udział wzięli uczniowie szkół z Gogołowa, Lubli i Frysztaka. Spotkanie zaczęło się punktualnie o godzinie 11:00 . Na boisku na zmianę grali chłopcy po 7 i dziewczęta po 5 minut. Przez cały czas zawodnicy byli dopingowani przez swoich kolegów stojących na balkonie . Około godziny 15 po długich zmaganiach naszych dzielnych sportowców wszystko zakończyło się spektakularnym zwycięstwem dziewcząt i chłopców z Frysztaka, którzy zakwalifikowali się do etapu powiatowego.

Wyniki :

Dziewczyny:
Frysztak- Lubla- 32:2
Frysztak-Gogołów- 14:11

Chłopaki:
Frysztak- Lubla- 36 : 6
Frysztak -Gogołów- 50 : 10

Zawody powiatowe dziewcząt odbyły się 3 grudnia bieżącego roku w Gimnazjum w Strzyżowie. Uczestniczyły w nich drużyny z Frysztaka, Czudca, Konieczkowej oraz Strzyżowa. Zdarzenie to rozpoczęło się kilka minut po godzinie 9. W pierwszym meczu zagrała drużyna z Frysztaka z Czudcem. Po 24 minutach wygrana była nasza – 26 : 16. Po chwilowej przerwie rozpoczęła się „walka” o pierwsze miejsce ze Strzyżowem. Z ogromną pomocą naszego trenera pana Jerzego Górki drużyna z Frysztaka zwyciężyła ostatecznym wynikiem – 20 : 11. Po meczu wszyscy zadowoleni wróciliśmy do swoich domów. 18 grudnia 2012 roku czekają nas zawody rejonowe w Sieniawie. Trzymajcie mocno kciuki ;)

60dff2abc40bbfd5med499ee56214c8ab74med c51c3829ee5997bamed


Zawody w kosza jeszcze się nie zakończyły. Nasze dzielne koszykarki wybierają się na półfinały wojewódzkie już w ten wtorek (29.01.13 r.) do Sieniawy i będą walczyć o miejsce w finale.

ffc9c66ed2f56ee0med

A tymczasem w naszej szkole zorganizowano gminne zawody w piłkę ręczną.
Na boisku zagrali ze sobą gimnazjaliści z: Lubli, Gogołowa i Frysztaka. Od początku na sali panowała nerwowa atmosfera, nikt nie był pewien swojej pozycji. Każda z drużyn chciała pokazać jak najlepszy poziom swojej gry i dostać sie do etapu powiatowego.
Na pierwszy ogień poszli chłopcy z Frysztaka i Lubli. Drużyna z naszego gimnazjum szybko odnalazła się na boisku i uzyskała znaczną przewagę nad przeciwnikami. Precyzyjne podania i niesamowita szybkość, siła oraz zręczność ataku zdecydowały o zwycięstwie naszych zawodników w obydwóch meczach.
Ale w sportowych rozgrywkach nie mogło zbraknąć naszych pięknych dam. Pierwszy mecz odbył się pomiędzy dziewczynami z Frysztaka i Lubli. Trzeba przyznać, że w tym roku poprzeczka była dość wysoka i na początku trudno było stwierdzić która z damskich drużyn ostatecznie wygra. Rozgrywka na szczęście zakończyła się sukcesem Frysztackich zawodniczek.
Jednak pierwszy mecz spowodował małe opadnięcie z sił naszych sportsmenek, które w drugim meczu z Gogołowem miały problemy z uzyskaniem przeważającego wyniku i zakończyły go remisem. O ich dostaniu się na etap powiatowy zadecydował wynik ostatnich dwóch drużyn. Spotkanie zakończyło się o godzinie 13:20.

Wyniki

Dziewczyny:
Frysztak : Lubla – 13:11
Frysztak : Gogołów – 4:4

Chłopaki:
Frysztak: Lubla- 14:5
Frysztak: Gogołów- 13:5

Tak jak obstawiali nasi niezawodni kibice tradycyjnie drużyny z Frysztaka odniosły sukces. Teraz czekają ich zawody powiatowe.
My natomiast miałyśmy przyjemność porozmawiać zaraz po meczu ze zwycięską drużyną chłopców.
wywiad:

1. Jakie są wasze odczucia i wrażenia po wygranej?
Grzesiek F: Jak wiadomo, początki zawsze bywają trudne. W obu meczach chcieliśmy zdobyć przewagę nad przeciwnikami, co jak się okazało nie było takie łatwe. Mogło być dużo lepiej, ale ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni z naszej współpracy.

2. Jak się wam „pracuje” z drużyną?
Konrad: Atmosfera jest jak najbardziej sprzyjająca. Wszyscy bardzo dobrze się dogadujemy co ułatwia nam współprace podczas meczu. Zdarzają się jednak kłótnie między nami, ale zawsze wspólnie dochodzimy do porozumienia. (śmiech)

3. Kto waszym zdaniem najlepiej prezentował się podczas zawodów?
Grzesiek: Wydaje mi się, że w obydwu meczach każdy z naszych zawodników miał swoje 5 min :D Ale jeśli już trzeba wybrać to myślę, że Konrad Klocek spisał się najlepiej, co z pewnością potwierdzą także inni zawodnicy ;)
Konrad: (śmiech) Tak, ale duży wkład w nasze zwycięstwo miał również Grzesiek Feliks, który grał cały czas na jednym, bardzo dobrym poziomie.

4. Co jest największym atutem w waszej drużynie?
Dawid G: Myślę, że przede wszystkim zgranie i oczywiście świetne obstawienie każdej pozycji. Szczerze, w ataku nie mamy słabych punktów. Odpowiednio: Grzesiek Feliks i Konrad Klocek w drugiej linii, Szymon Witalec oraz Kacper Czernicki na skrzydłach i ja na kole. Nie zabrakło również bramkarza: Pawła Wójcika, który świetnie zastępował Kacpra Sokołowskiego.

5. Ile trwają wasze treningi i jak będziecie się przygotowywać do kolejnego zwycięstwa?
Grzesiek: (śmiech) Jeśli można nazwać to treningami to mamy 4 godziny wf- u w tygodniu. Poza tym wszyscy chodzimy na SKS- y. Na pewno na powiatach damy z siebie jak najwięcej i postaramy się o lepsze wyniki!

Dziękujemy za wywiad, wszyscy bardzo mocno was wspieramy i trzymamy kciuki!!!

Panie i Panowie pokażcie wszystkim jak Frysztak gra w ręczną! :)
Za nami półfinały wojewódzkie w kosza.

e7c0aec1b91c7a77med
We wtorek 29.01.13 r. w Sieniawie rozegrały się mecze w walce o wyjazd do Gdańska na finał. Uczestniczyły w nich miejscowości z: Frysztaka, Posady Górnej, Tarnawy oraz Leska. Poziom gry wszystkich drużyn był niesamowicie wysoki. Mimo to, nasze gimnazjalistki przez pot i łzy grały do ostatniej sekundy. „Zajęłyśmy 4 miejsce, ale dla nas to jak wygrana. Nie sądziłyśmy, że kiedykolwiek dojdziemy tak daleko.
Cieszymy się, że mogłyśmy w tym uczestniczyć. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się dojść jeszcze dalej!” – to są słowa jednej z koszykarek, Pauliny Kowalczyk. My możemy jedynie podziękować wspaniałemu trenerowi oraz naszym zawodniczkom za reprezentowanie naszej szkoły na tak wysokim szczeblu i życzyć powodzenia w przyszłym roku! ;)

90e7bb2b612d4805med c4eda7b0cc0cfb04med

Dnia 29 stycznia 2013 roku Frysztaccy gimnazjaliści uczestniczyli w powiatowej gimnazjadzie piłki ręcznej. Był to jakże ważny i szczególny dla nich turniej, ponieważ była to ostatnia dla chłopaków szansa na „wyjście” z powiatów w ich gimnazjalnej karierach. Dodatkową motywacją była też „święta wojna” z gimnazjum Godową – niefortunnie przegrywali oni z nimi w kolejnych zawodach na szczeblu powiatowym (2010 r. – 11 : 12 w ręczną, 2013 w koszykówkę – 37 : 43).

Już po dotarciu na miejsce rozgrywek – Strzyżowa – czuć było to coś w powietrzu. Drużyny oczekujące na oficjalne rozpoczęcie z pogardą patrzyły na siebie, atmosfera była napięta. W wyniku losowania turniej rozegrano systemem pucharowym, a w związku z uczestnictwem w turnieju czterech drużyn rozlosowano następujące dwa półfinały: Niebylec – Wiśniowa i Frysztak – Godowa. Liczyliśmy na spotkanie z odwiecznym rywalem dopiero w finale, no ale cóż, nie można było sobie zaprzątać tym głowy. Stanęliśmy na trybunach i oglądając mało widowiskowy pierwszy półfinał nastrajaliśmy chemię w drużynie. Do finału dostała się jako pierwsze gimnazjum z Wiśniowej.

Wszyscy znaliśmy siebie już bardzo dobrze – rozgrzani i zmotywowani do ostrej walki stanęliśmy między sobą do batalii o półfinał. Pierwsze minuty gry były popisem gry defensywnej naszych gimnazjalistów, gdzie liderował Dawid Godek, zaliczając co raz to kolejne bloki. Otwierającą spotkanie bramkę ustrzelił Kacper Czernicki ładnym rzutem z biodra. Po kilku następnych akcjach prowadziliśmy dwa zero. Kolejne piękne akcje w ataku zaliczali Konrad Klocek i Grzegorz Feliks, a gra defensywna dalej była na wysokim poziomie. Mecz – jak każdy się spodziewał – dalej był bardzo nerwowy i emocjonujący. Po połowie tablica wyników wskazywała 6 : 5 dla drużyny z Frysztaka. Świetnie zmotywowani przez trenera Krzysztofa Niemca wychodziliśmy na drugą część meczu, każdy z nadzieją, że uda nam się utrzymać wygraną do końca meczu. Nerwowo zaczęliśmy – spudłowanym rzutem karnym przez kapitana Grzegorza Feliksa. Kolejne bramki strzelali Szymon Witalec, Kacper Czernicki i Konrad Klocek. Ten ostatni świetnie wykorzystywał rzuty karne – trafiając trzy na trzy próby do końca meczu. Popisową bramkę z odchylenia na kole ustrzelił Dawid Godek doprowadzając do stanu 10 : 8, przy 5 minutach do końca meczu. Ostatecznie mecz zakończył się – ku wielkiej euforii naszych chłopaków – wynikiem 12 : 10 dla Frysztaka.

Zdawało się że finał będzie jednostronny – lecz Wiśniowa okazała się strasznie niewygodnym rywalem dla nas. Po straconej pierwszej bramce, szybko dzięki świetnej dyspozycji lidera drużyny Konrada Klocka, który strzelił dwie bramki z rzędu i doprowadził do wyniku 2 : 1 dla Frysztaka. Kolejne bramki strzelali Grzegorz Feliks, Dariusz Winiarski i Szymon Witalec. Do przerwy prowadziliśmy jedną bramką przy stanie 6 : 5. Świetnie rozpoczęta druga połowa pozwoliła na ucieknięcie Wiśniowej na trzy bramki; 10 : 7. Lekki „zawias” w grze i niespodziewanie na tablicy widniał wynik 10 : 10, a sfrustrowany Krzysztof Niemiec brał czas dla swojej drużyny. Był to przełomowy moment w finale; zimny kubeł wylany na głowy swoich podopiecznych, wytknięcie błędów i świetna motywacja. Wracaliśmy wszyscy na boisko z myślą w głowie, że nie możemy zawieść tych co na nas liczą, a szczególnie siebie. Jest to ostatnia szansa na wygranie powiatów. Kolejne bramki i widniał wynik 12 : 12. Nagle nie wiadomo jak przechwyca piłkę Szymon Witalec i pięknym lobem pokonuje bramkarza trafiając trzynastą bramkę dla drużyny! 40 sek. do końca meczu, Wiśniowa przy piłce, mogą doprowadzić do dogrywki lub nie trafić bramki, co dawałoby nam wygraną. Lecz Konrad Klocek nie pozostawił wątpliwości, która drużyna była lepsza i po jakże kluczowym przechwycie trafił bramkę na 14 : 12 dla drużyny z Frysztaka. Ogromne szczęscie ogarnęło naszych gimnazjalistów, którzy niepojęcie cieszyli się z tak pięknie wygranych zawodów.

To dla nas ogromne szczęście – mówi Konrad Klocek – po tylu latach rozczarowań i niepowodzeń, w końcu udało nam się przełamać i mamy to. Jedziemy na rejony. Zrobiliśmy to dla naszego bramkarza – Kacpra Sokołowskiego – który nabawił się nieciekawej kontuzji podczas jednego ze sparingów, ale całe szczęście był dobrze zastępowany przez Pawła Wójcika. Każdy spisał się na medal.”

Jak wypowiadali się później chłopaki – zawdzięczają to głównie trenerowi, każdy z nich zdaje sobie sprawę jak ważna rola była w tym wszystkim P. Krzysztofa Niemca.

555231_477460958982044_807378791_n