Zwyczajnie niezwyczajni uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 1 we Frysztaku

Wśród grona ponad 300 uczniów ze SP nr 1 we Frysztaku znajdziemy wielu uczniów zdolnych, utalentowanych, ambitnych, pracowitych i tych, którzy posiadają i rozwijają swoje pasje. Niewielu jest jednak takich, którzy w niebywały sposób łączą te elementy i osiągają sukcesy na miarę kraju lub województwa. Nawet w czasie pandemii. A zatem kilka słów o naszych najlepszych…

OLIWIA WĄTOR – to uczennica, która w niezwykły sposób potrafiła połączyć swoje sportowe pasje z obowiązkami uczniowskimi. Od najmłodszych lat trenowała grę w tenisa stołowego, poświęcając na to wiele czasu i energii, ale nigdy nie odbywało się to kosztem nauki czy szkoły. Wprost przeciwnie, angażowała się w pracę zarówno społeczną (pracowała w SU i w organizacji wolontariackiej Caritas), artystyczną (wielokrotnie występowała na deskach szkolnej czy gminnej sceny teatralnej, była też wielokrotnie laureatką konkursów recytatorskich i oratorskich na szczeblu wojewódzkim), jak i naukową (z powodzeniem brała udział w konkursach literackich czy ortograficznych). W tym roku szkolnym Oliwia ukończyła szkołę podstawową ze znakomitą średnią ocen na poziomie 5,5 i odniosła najwyższe sukcesy sportowe na arenie ogólnopolskiej, zostając mistrzynią Polski w tenisie stołowym w swojej kategorii wiekowej w grze mieszanej, wicemistrzynią w grze podwójnej, zapisując całą długą listę sukcesów ogólnopolskich w dziedzinie tenisa stołowego na kartach swojej kariery sportowej.

Oliwia imponowała swoją determinacją, spokojem w podchodzeniu do ogromu obowiązków, z jakimi przyszło się jej mierzyć w swoim zaledwie nastoletnim życiu, niebywałą organizacją i umiejętnością planowania swojego czasu, obowiązkowością i wytrwałością. Jak udało się jej swoje rozliczne obowiązki pogodzić z wyjazdowymi treningami i kilkutygodniowymi zgrupowaniami, które miały miejsce w najróżniejszych zakątkach Polski? Do dziś tego nie wiemy…Wiemy natomiast to, że z pewnością jeszcze o Niej usłyszymy.

ADRIAN CZARNIKto uczeń, który począwszy od najmłodszych klas zachwycał wszystkich nie tylko nieprzeciętnymi zdolnościami intelektualnymi, ale swoją niebywałą i niespotykaną wręcz już w dzisiejszym świecie pracowitością, skromnością, pokorą i kulturą bycia. Wzbudzał tym nie tylko uznanie w oczach nauczycieli, ale podziw i sympatię kolegów i koleżanek. W tym roku szkolnym nastąpiło zwieńczenie talentu i pracowitości Adriana ukoronowane tytułami Laureata Konkursu z Języka Polskiego i Finalisty Konkursu z Chemii. Tytuł Laureata (z piątym wynikiem punktowym w województwie podkarpackim!) zwolnił Adriana z konieczności pisania egzaminu z języka polskiego po klasie ósmej, zaś tytuł Finalisty (z XIV wynikiem punktowym na liście wyróżnionych) przydał Adrianowi dodatkowego splendoru i miana bycia nie tylko świetnym humanistą, ale i „umysłem ścisłym”.

Jest to miano tym bardziej zasłużone, że Adrian przeszedł także do rejonowego etapu Konkursu z Fizyki, co jest również ogromnym osiągnięciem, zważywszy na fakt, ile czasu musiał poświęcić na to, by w jednym roku szkolnym oprócz solidnych przygotowań do codziennych lekcji i czekającego go egzaminu ósmoklasisty, prowadzić dodatkowo przygotowania do trzech bardzo trudnych i wymagających ogromu pracy (przykładowo Konkurs z Języka Polskiego nakładał obowiązek przeczytania ponad 35 lektur!) kuratoryjnych konkursów. Adrian angażował się również w wiele szkolnych przedsięwzięć zarówno społecznych, jak i artystycznych, a ostatnio wykazał się sporym dystansem do siebie i odkrył w sobie talent aktorski…, brawurowo wcielając się w jedną z ról „Balladyny” Słowackiego. Adrian w tym roku ukończył szkołę podstawową z najwyższą w szkole średnią 5,8. Z pewnością będziemy śledzić dalszą edukacyjną drogę Adriana, bo coś nam się wydaje, że może nas jeszcze nieraz zaskoczyć.

Oliwia i Adrian, co z żalem do wiadomości przyjęli nauczyciele, ukończyli już edukację we frysztackiej placówce. Mamy nadzieję, że przykład Oliwii i Adriana będzie inspiracją i motywacją do nauki, i pracy dla innych uczniów, i że za rok będzie można z dumą i wielką przyjemnością o tym napisać…!                                                                                                                                                                       M. Kwiatkowska